poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Rozdział 5


Klik :*


Wolnym krokiem powędrowałem w stronę balkonu. Musiałem przejść przez kręcone schody i długi korytarz aż w końcu stanąłem przy białej barierce. Podpaliłem papierosa i zaciągnąłem się. Mhm... Znów to przyjemne uczucie drapania w gardle.
Pomyślałem co właściwie ja robię. Nie jestem gejem pociągają mnie dziewczyny. Chociaż pocałowałem Niall'a... To było dziwne ,ale takie przyjemne. Nie mogłem zapanować nad moim przyśpieszającym oddechem gdy był blisko. Moje serce bzykało płuco gdy się uśmiechał. No kurwa ,ale nie jestem gejem !.
Jestem jakiś pojebany, nie mogłem się w nim zakochać... Przecież pociągają mnie dziewczyny !. A do reszty chłopaków z zespołu nic takiego nie czuję!. To chore...
Jeszcze raz się zaciągnąłem i dopiero teraz zobaczyłem przepiękny widok. Ulice były białe i oświetlały je tylko nie liczne lampy.
Wypuściłem dym i zgasiłem szluga o barierkę balkonu. Schodząc na dolną część domu usłyszałem jakieś szelesty i inne odgłosy.
Zajrzałem do salony w której spał Nialler mówię to w czasie przeszłym. Już nie spał. Znaczy nie było go ogólnie w salonie. Od razu do mojej głowy doszły myśli że obudził się przez mój pocałunek.
Pewnie teraz myśli że jestem pojebany...
Zarżałem instynktownie do kuchni. Miałem racje. Blondyn odkręcał butelkę z wodą ta blacie leżały jakieś ciastka.
- Co kombinujesz ?.
Powiedziałem nie pewnie wychodząc z ciemnego korytarza. Chłopak krzyknął wylewając wodę na ziemie. Jego orientacja była tak zajebista że od razu się poślizgnął i zarył głową w kafelkową podłogę.
- kurwa Malik !
krzyknął na mnie gdy próbowałem się powstrzymać od śmiechu. Podszedłem i ciągnąc go za ręce postawiłem na nogi. Kazałem usiąść mu na krześle a ja w tym czasie wyjąłem pojemnik z lodem i przyłożyłem mu do tyłu głowy. Syknął a ja zaśmiałem się.
- Czego się cieszysz ?!
- Bo tak uroczo wyglądasz. Jak dziecko które jest obrażone na cały świat
Uśmiechnąłem się szeroko a on prychnął.
Trzymając lód przy tyle jego głowy moje usta były przy jego uchu. Serce zaczęło bić szybciej. Oddech przyśpieszył.
- Coś się stało ?
Powiedział chłopak a ja przybliżając się jeszcze bardziej do jego ucha szepnąłem lekko zaczepiając wargami o jego płatek.
- Chyba się zakochałem....
Blondyn zaczął szybciej oddychać jakby się bał. Westchnął głośno jakby miał powiedzieć "szkoda...".
- W ?
kontynuował ,ale ja czułem jak jego oddech jeszcze przyśpiesza. Czułem że krew w jego żyłach płynie szybciej.
- tobie...
Powiedziałem nie pewnie poczułem że chłopak wyprostował się. Patrzył na mnie zszokowany.
- Jaja se robisz.
Powiedział z uśmiechem a ja tylko spuściłem głowę. Te trzy słowa tak bardzo mnie zabolały.
- Zapomnijmy
powiedziałem i odwróciłem się do niego plecami wyszedłem z kuchni z moich oczu leciały pojedyncze łzy. Stanąłem przed jego domem i zapalałem kolejnego papierosa. Gdy na swoich biodrach poczułem czyjeś ręce.
Mój oddech przyśpieszył bo wiedziałem że to Blondyn. Położył głowę na moim ramieniu.
- Tak trudno było ?
Powiedział i pocałował mój policzek.
- Czyli że ?
- Jak chcesz ja nigdy nie mówiłem o swojej orientacji. A do ciebie czułem coś więcej.
- Niall ,ale jak ...
nie dokończyłem bo Blondyn wbił się w moje usta. Miał takie miękkie wargi. Złapałem go za podbródek przytrzymując. Chciałem aby tak chwila trwała wiecznie...
________________________________________________
5 rozdział ! :**. Następny będzie po 8 kom. i przyziemniej 20 wyświetleniach
dacie radę ? :).
Rozdział z dedykacją dla Oli K. :** ♥ Omomommomomomom kocham Cię normalnie :*

9 komentarzy:

  1. O KURWAAAAAAAAAAAAAAA <3 ŚWIETNEEEEE.

    OdpowiedzUsuń
  2. osz tyyy.♥ boskieee już się bałam że Niall go wyśmieje ;c

    OdpowiedzUsuń
  3. O Boże... pocałowali się.. tak, kurwa tak, nareszcie, już nie mogę się doczekać co będzie się działo dalej ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne...
    Masz talent.:D
    Ale to już zapewne wiesz ^.^
    Czekam na więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mój Boże, oni naprawdę się pocałowali i wyznali sobie miłość. Nareszcie ! Z początku myślałam, że Niall nie zaakceptuje uczuć Zayn'a i dopiero później stanie się to co powinno.
    Genialny rozdział :) Czekam na następny !
    Zapraszam:
    http://itsyou-hope.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny !
    Toszkę dziwnie się go czyta, ale Jest Boski <33
    Czekam Na Następny Bo Wciągaa ; DD

    OdpowiedzUsuń
  7. Awwwwwwwww *~*
    Jakie to uroczę :D
    Akcja dzieje się dość szybko, ale może tylko mi się tak wydaje.
    Ogólnie strasznie mi się to podoba :3 To znaczy Zayn jest taki słodki i jak przeczytałam 'jaja se robisz' to już się zaczęłam martwić, że Niall go odepchnie czy coś... A tu taki suprajs XD
    Jejuuu. Z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały! :D
    ~Love u!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry rozdział :) Powodzenia w dalszym pisaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ,,Jego orientacja była tak zajebista że od razu się poślizgnął i zarył głową w kafelkową podłogę."
    Je*łam Hahahahaha ^
    Świetne <3
    __________________________________________________________-
    1d1daniaola1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń